- Gruntowna znajomość mechanizmów rynkowych i prawnych we Francji i w Polsce
- Ponad 10-letnie doświadczenie w kontaktach z organami francuskiej administracji
- Rola eksperta w zakresie delegowania pracowników do Francji
- Zapewniamy dwujęzycznego reprezentanta z dużym doświadczeniem podczas kontroli we Francji
- Łączymy potencjały obu krajów Unii Europejskiej - Francji i Polski
- Tworzymy międzynarodowy zespół
Aktualności
Nowe przepisy o delegowaniu pracowników już wkrótce. Pandemia w żaden sposób nie wpłynie na ich wdrożenie
Nowe przepisy o delegowaniu pracowników już wkrótce. Pandemia w żaden sposób nie wpłynie na ich wdrożenie
Nowe przepisy dotyczące delegowania pracowników powinny zacząć obowiązywać od 30 lipca 2020 r., jednak żaden duży kraj UE nie wdrożył jeszcze przepisów krajowych tej dyrektywy. Z tego powodu przedsiębiorcy nie mają pojęcia, jak mają działać na zagranicznych rynkach, a to, niestety, nie zwalnia ich z obowiązku przestrzegania przepisów.
Interwencja Inicjatywy Mobilności Pracy
Na przełomie kwietnia i maja Inicjatywa Mobilności Pracy wysłała do unijnego komisarza ds. zatrudnienia i spraw socjalnych list podpisany przez 12 organizacji biznesowych. Apelowała w nim do Nicolasa Schmita o przełożenie wdrożenia nowych przepisów o delegowaniu o rok. Prośbę swoją autorzy listu argumentowali brakiem przygotowania - zarówno rządów państw członkowskich, jak i przedsiębiorców.
Walka z panującą obecnie pandemią COVID-19 skupia na sobie całą uwagę rządzących w krajach UE, którzy nie zdążyli jeszcze przygotować się do wdrożenia potrzebnych przepisów krajowych. Dodatkowo sytuacja epidemiologiczna w Europie wpłynęła także na kondycję finansową przedsiębiorców. Szczególnie ucierpiały te firmy, których byt na rynku uzależniony jest od świadczenia usług w innych krajach Wspólnoty i które najmocniej odczuły zamknięcie granic.
Jako kolejny argument za przesunięciem wdrożenia nowych przepisów eksperci Inicjatywy Mobilności Pracy podali w liście ograniczoną mobilność na europejskim rynku pracy, która jest skutkiem koronawirusa. Wprowadzenie planowanym przepisów może ją natomiast dodatkowo utrudnić, i jeszcze bardziej ograniczyć.
Stanowisko komisarza UE
Inicjatywa Mobilności Pracy nie jest jedyną organizacją, która wzywa o przesunięcie wdrożenia przepisów o delegowaniu pracowników. Wcześniej apel taki wystosowała unijna Federacja Pracodawców Prywatnych BusinessEurope, której odpowiedź została już udzielona.
Nicolas Schmit w udzielonej odpowiedzi potwierdził, że Komisja nie przesunie terminu wdrożenia nowych przepisów. Odmowę uzasadnił koniecznością akceptacji zmiany w procesie legislacyjnym przez Parlament Europejski i unijną Radę oraz dobrem delegowanych pracowników. Dla nich nowe warunki, ze względu na wyższą płacę, mają być korzystniejsze. Jednocześnie wyraził zrozumienie dla krajów, które nie zdążyły wprowadzić w życie odpowiednich przepisów.
Propozycja kompromisu - delegowanie długoterminowe
Propozycją, którą wskazuje w swoim liście Inicjatywa Mobilności Pracy, mogącą stanowić kompromis, byłoby liberalne podejście do tzn. delegowania długoterminowego. Według nowych przepisów miałoby ono trwać 18 miesięcy, a od daty wdrożenia przepisów liczone byłoby także wstecz. IMP wnioskuje natomiast o pominięcie okresu zamrożenia gospodarki przy zliczaniu czasu trwania delegacji.
Dla polskiej gospodarki przepisy dotyczące delegowania pracowników mają bardzo duże znaczenie. Więcej niż co piąty pracownik delegowany w Unii Europejskiej pochodzi z Polski. Nowe przepisy nie tylko ograniczają czas delegowania do maksymalnie 18 miesięcy dla stanowiska. Wprowadzają także dodatkowe dodatki do płac oraz obejmują pracowników lokalnymi układami zbiorowymi. Wprowadzenie tak dużych zmian bez przygotowania może okazać się ciosem dla krajowej gospodarki.